Pogoda za oknem nie wprawie mnie w dobry nastrój, dlatego warto tą szarość za oknem od czasu do czasu urozmaicić kolorowym strojem. Jak widać na poniższych zdjęciach ja postawiłam na płaszcz w kolorze żółtym, który chociaż w minimalnym stopniu rozgrzewa moje serce ;)
Reszta ubrań pozostaje w stonowanych kolorach, tak by jednak nie wyglądać jak jedna wielka papuga. Mimo, że ostatnio w mojej szafie pojawia się więcej klasycznych ubrań, to jednak uważam, że od czasu do czasu warto tą klasykę przełamać czymś bardziej odważnym.
SNAPCHAT - kamilaaa2804
| Spodnie - Tally Weijl | Buty - Stradivarius